Na maila dostałam pytanie od jednej z czytelniczek bloga- jakie są moje lęki.
Wydaje mi się, że nie boję się żadnych zwierząt (pająków, węży) ani nie obrzydzają mnie.
Ciemność, dziwne dźwięki w pustym domu- też raczej nie działają.
Nie lubię oglądać horrorów, więc nie muszę ukrywać się przed wyemaginowanymi stworami pod kołdrą. Nie oglądam, bo nie lubię siedzieć w "strasznym" napięciu. Film ma być odprężający po ciężkim dniu.
Sądzę, że jedyną rzeczą jakiej się boje to to (wiem, że źle to brzmi i wygląda), że coś mi się nie uda. Obawiam się zaryzykować zakładając z góry, że to nie wypali. To jest tak naprawdę mój jedyny i najgorszy lęk/obawa.
Wydaje mi się, że nie boję się żadnych zwierząt (pająków, węży) ani nie obrzydzają mnie.
Ciemność, dziwne dźwięki w pustym domu- też raczej nie działają.
Nie lubię oglądać horrorów, więc nie muszę ukrywać się przed wyemaginowanymi stworami pod kołdrą. Nie oglądam, bo nie lubię siedzieć w "strasznym" napięciu. Film ma być odprężający po ciężkim dniu.
Sądzę, że jedyną rzeczą jakiej się boje to to (wiem, że źle to brzmi i wygląda), że coś mi się nie uda. Obawiam się zaryzykować zakładając z góry, że to nie wypali. To jest tak naprawdę mój jedyny i najgorszy lęk/obawa.
Jeśli mielibyście jeszcze jakieś pytania piszcie na mojego nowego (marzycielkamloda@gmail.com) lub starego (8wszystkonic8@gmail.com) maila. Pytania w komentarzach też mile widziane :)
Słonecznego dnia i do zobaczenia
Marzycielka
Słonecznego dnia i do zobaczenia
Marzycielka
Też mam podobny lęk, ten przed porażką. Ogólnie jestem osobą, która nie lubi przegrywać - brak mi pokory ;)
OdpowiedzUsuńTo może jakie masz hobby? Co daje Ci szczęście? O czym marzysz? Jak widzisz swoją przyszłość?
Pozdrawiam :) i zapraszam do nas:
world-of-crazy-sisters.blogspot.com